czwartek, 24 kwietnia 2014

Dzień 1 ! :)

Pierwszy dzien w pełni udany, nawet nie było tak trudno.
Dzisiaj mialam egzaminy wiec poł dnia w szpilkach, ale to nic, przyszlam, poszlam na spacer z psem i pocwiczylam :)

Bilans:
Śn: 2 wassa z twarozkiem i pomidorem
IIśń:jabłko
Ob:zupa na samych warzywach
Pod:jablko,kiwi
Kol:wątróbka z warzywami

Cwiczenia:
Skalpel ewy chodakowskiej

Kolacja o 18:00, wiec jest okej bo i tak zazwyczaj chodze spac kolo 23.

Waga dzisiaj: 63,4;//////// Pierwszy raz w zyciu tyle waze, ale nie dziwne .. po glodowkach, obzarstwach i zas obzarstawch to normalne. Mam nadzieje ze waga szybko zleci skoro po takich ucztach sporo ograniczyłam jedzenie i zaczelam cwiczyc.

Czuje ze tym razem sie nie poddam :)

Zyczcie mi szczescia bo jutro ostatni dzien egzaminow. Jak na razie poszlo świetnie.

Motywacja




środa, 23 kwietnia 2014

Powracam na 2 miesiące :)

Hej. 
Dawno nie pisalam, ale czasem tu zaglądałam. Moja waga bez zmian 60 kg.. moze 62/3.
Do wakacji chcę ważyć 50 kg, 12kg w 2 miesiace dam rade. Na dobre żegnam sie ze slodyczami i niezdrowymi rzeczami!
  
Bedechudabedechudabedechuda!

Plan:
1.3 lub 4 posiłiki o regularnych porach.
2.Duzo, duzo ćwiczen- ostatnio kupilam karnet na silownie i zajecia fitness, a w domu postaram sie codziennie cwiczyc skalpel ewy chodakowskiej i 300 brzuszkow i nozycych przez pierwszy tydzien (z kolejnymi tygodniami bede zwiekszac ilosc).
3.Nie liczę kalorii, jem po prostu malo i zdrowo.

Mam 2 miesiące, zaczynam od 24 kwietnia. Bede starała sie pisac codziennie. Teraz już nie ma wymowki co do odchudzania WALCZYMY! 

Jesli ktoś chciałby dolączyc do mojego planu dzialania, zapraszam :)
 Zrobilam sobie juz zdjecia calego ciala z przodu , z tylu i zobaczymy za 60 dni jak bedzie wygladac.
Wiem, że bedzie cięzko, wiem ze bedzie bolalo, ale wole plakac z powodu ze dzialam i wymaga to ode mnie poswiecenia, niz siedziec, nic nie robic i zazdroscic innym dziewczynym jakie to nie sa chude i piekne. Damy rade, w 2 miesiące mozna zdzialac cuda! :)

MOTYWACJA